Wyobraź sobie, że prowadzisz firmę, w której nagle wszystko zaczyna się sypać:- klienci odchodzą jeden po drugim,- nowych wcale nie przybywa,- poduszka finansowa kurczy się nieubłaganie.Brzmi trochę jak film fantasy? Nic z tych rzeczy – obecnie to codzienność wielu przedsiębiorczyń. W takiej sytuacji bardzo łatwo jest zwątpić w siebie i swoje działania. Co zatem zrobić, żeby mimo wszystko stanąć na nogi? Podpowiem Ci dzisiaj kilka rozwiązań.